slowacki/balladyna
Bardzo krótkie streszczenie
Bajeczne czasy w okolicach jeziora Gopła. Młody rycerz Kirkor szukał żony i trafił do chaty ubogiej wdowy z dwiema córkami.
Kirkor pokochał obie siostry i nie mógł wybrać między nimi. Matka zaproponowała, żeby dziewczęta poszły do lasu po maliny - ta, która pierwsza wróci z pełnym dzbankiem, zostanie żoną rycerza.
W lesie Alina szybko nazbierała malin, podczas gdy jej siostra błąkała się bez powodzenia.
Balladyna z zazdrości zabiła siostrę nożem i zabrała jej dzbanek z malinami. Wróciła do domu jako zwycięzczyni i poślubiła Kirkora. Na jej czole pojawiła się czerwona plama krwi, której nie mogła zmyć. Kirkor odjechał w sprawach państwowych, a Balladyna została sama w zamku z niemieckim rycerzem Kostrynem, który pomagał jej ukrywać zbrodnię.
Tymczasem Kirkor obalił tyrana Popiela i zdobył prawdziwą koronę królewską. Gdy odmówił przyjęcia tronu, ogłoszono, że królem zostanie ten, kto pojawi się z prawdziwą koroną. Balladyna ukradła koronę i zabiła Kirkora, a następnie z pomocą Kostryna zwyciężyła w bitwie i została królową.
Podczas pierwszego sądu jako królowa Balladyna musiała osądzić zabójcę Kostryna, który został otruty. Nie wiedząc, że sama go zabiła zatrutym nożem, skazała nieznanych sprawców na śmierć. Następnie sądziła zabójcę młodej dziewczyny - nie wiedząc, że chodzi o Alinę, również skazała na śmierć. Na końcu stanęła przed nią własna matka, oskarżając córkę o wyrzeczenie się jej.
Winna śmierci!
Piorun spada i zabija królowę — wszyscy przerażeni.
Król-kobieta piorunem boskim zastrzelony
Szczegółowe streszczenie według aktów i scen
Tytuły aktów i scen uzupełniono redakcyjnie.
Akt 1. Spotkanie losu: Kirkor, Goplana i siostry
Scena 1. Kirkor radzi się Pustelnika
W lesie blisko jeziora Gopła, w chacie pustelnika ustrojonej kwiatami i bluszczem, młody rycerz przybył szukać rady w sprawie małżeństwa.
Pustelnik okazał się być wygnańcem królem Popielem III, który stracił tron i dzieci z rąk brata-uzurpatora. Opowiedział Kirkorowi o cudownej koronie Popielów, którą ukrył w lesie, oraz o jej pochodzeniu od Trzech Króli z Betlejem.
Scena 2. Goplana i duchy urządzają intrygę
W innej części lasu, nad jeziorem Gopło, pojawiła się nimfa - królowa wód. Zakochała się w prostym chłopie wiejskim, którego uratowała zimą z przerębla.
Gdy spotkała się z przedmiotem swej miłości, rumiany chłop okazał się być rubasznym prostaczkiem, który nie docenił jej uczuć i wyznał, że kocha inną - Balladynę.
Ach! ja się kocham, kocham się w człowieku! (...) Więc rozesłałam sylfy; niechaj pracują
Na moje szczęście. (...) kocham!... ginę!...
Z zemsty Goplana przemieniła Grabca w płaczącą wierzbę, a swoim duchom - Skierce i Chochlikowi - kazała intrygować przeciwko ludzkim sprawom. Chochlik miał błąkać Grabca po lesie, a Skierka - spowodować wypadek Kirkora, by ten trafił do chaty wdowy z dwiema córkami.
Scena 3. Konkurs malin i zbrodnia Balladyny
W chacie wdowy Kirkor poznał dwie piękne córki - starszą Balladynę i młodszą Alinę. Nie mogąc wybrać między nimi, zgodził się na propozycję matki, by dziewczęta poszły do lasu zbierać maliny - ta, która przyniesie pełniejszy dzbanek, zostanie jego żoną.
W lesie Alina szybko nazbierała pełny dzbanek malin, podczas gdy Balladyna błąkała się z pustym naczyniem. Gdy siostry się spotkały, zazdrość i ambicja opanowały starszą. Alina odmówiła podzielenia się owocami, drażniąc siostrę swoim szczęściem.
Gdybym cię, siostro, zabiła... (...) Daj mi te maliny! (...) Prosić?... (...) Oddaj mi ten dzbanek. (...) Oddaj mi... bo!... (...) Ty?...
W przypływie szału Balladyna zabiła siostrę nożem. Goplana i Filon - sentymentalny pasterz - znaleźli ciało Aliny pod płaczącą wierzbą.
Akt 2. Ślub Balladyny i początki zbrodni
Scena 1. Chochlik błąka Grabca, wesele w zamku
Chochlik całą noc błąkał pijanego Grabca po bagnie, nie pozwalając mu dotrzeć do Balladyny. Tymczasem Balladyna wróciła z dzbankiem Aliny, okłamując matkę, że siostra uciekła z kochankiem. Kirkor poślubił ją, nie wiedząc o zbrodni.
Na czole Balladyny pojawiła się czerwona plama, której nie można było zmyć. Podczas wesela dziewczęta przyniosły białe kwiaty, ale Balladyna z przerażeniem odrzuciła je, widząc na nich czerwone plamy.
Plamo krwawa, znikaj!... (...) Odkąd zaczęły kwitnąć białe róże
Z czerwonymi plamami?... Wynieście te kosze...
Scena 2. Filon znajduje ciało Aliny
Filon odnalazł ciało Aliny pod wierzbą i zakochał się w martwej dziewczynie. Pustelnik pomógł mu zanieść ciało do celi, próbując je ożywić ziołami. Goplana, obserwując te wydarzenia, przepowiedziała Balladynie, że natura będzie się mścić za popełnioną zbrodnię.
Kirkor, nie wiedząc o morderstwie, wysłał żonie zapieczętowaną skrzynię z nakazem, by jej nie otwierała do jego powrotu. Była to próba wierności małżeńskiej. Balladyna spotkała się z Fon Kostrynem, dowódcą straży zamkowej, który stał się jej wspólnikiem w zbrodniach.
Gdy goniec Gralon przyniósł wieści o wyprawie Kirkora, Kostryn zabił go, by ukryć prawdę o odkryciu ciała pod wierzbą. Balladyna pomogła mu w tym morderstwie.
Akt 3. Zabójstwo Grabca i knowania polityczne
Scena 1. Plotki wiejskie i spalenie chaty
Wieśniacy plotkowali o nagłym bogactwie wdowy i jej córki. Grabiec, uwolniony z zaklęcia wierzby, nie mógł zrozumieć, co się stało z Balladyną. Chata wdowy została spalona, a ona sama przeniosła się do zamku córki.
Goplana, wykorzystując magię, przemieniła Grabca w króla dzwonkowego z kartą do gry, dając mu koronę, berło i złote szaty. Grabiec, mimo królewskiego wyglądu, zachował swój prosty charakter.
Scena 2. Balladyna eliminuje Gralona trucizną
W zamku Balladyna rządziła jako hrabina, ale ciągle dręczyły ją wyrzuty sumienia. Matkę zamknęła na wieży, by ta nie przeszkadzała jej w sprawowaniu władzy.
Więc mam już wszystko... wszystko... teraz trzeba
Używać... pańskich uczyć się uśmiechów,
I być jak ludzie, którym spadło z nieba
Ogromne szczęście...
Balladyna udała się do pustelnika, by ten uleczył plamę na jej czole. Starzec rozpoznał w niej zabójczynię i przeklął ją, odmawiając pomocy.
Tyś siostrę zabiła! (...) Bogdaj rana gniła,
Aż cienie śmierci na całą twarz padną;
A moje zioła piekłu nie ukradną i bólu...
Kostryn zaproponował Balladynie plan zdobycia korony. Mieli zabić Grabca-króla i przejąć władzę. Balladyna zgodziła się na ten spisek, widząc w nim drogę do pełnej władzy.
Scena 3. Kirkor wyrusza przeciw Popielowi
Pustelnik przekazał Kirkorowi prawdziwą koronę Popielów i opowiedział o jej cudownej mocy. Kirkor postanowił wyruszyć do Gniezna, by obalić uzurpatora Popiela i przywrócić prawowitego władcę.
Przed wyjazdem Kirkor dał żonie zapieczętowaną skrzynię jako próbę wierności. Balladyna, podejrzewając, że mąż odkrył jej zbrodnie, planowała otworzyć skrzynię i przygotowywała się do najgorszego.
Pustelnik, zrozpaczony losem kraju i własną bezsilnością, popełnił samobójstwo przez powieszenie. Filon nadal opłakiwał martwą Alinę, pogrążając się w romantycznej melancholii.
Akt 4. Uczta królowej i wojna o koronę
Scena 1. Uczta u Balladyny i Grabiec-król
W zamku Kirkora odbyła się uczta, na której Grabiec-król zasiadł na miejscu honorowym. Balladyna udawała gościnną gospodynię, ale ciągle dręczyły ją wyrzuty sumienia. Podczas uczty pojawiły się nadprzyrodzone zjawiska - słychać było pieśni duchów o zbrodni Balladyny.
Wdowa, matka Balladyny, wtargnęła na ucztę, błagając córkę o litość. Balladyna wyparła się matki i kazała ją wypędzić w burzliwą noc. Goście byli świadkami tej okrutnej sceny.
Goniec przyniósł wieści o zwycięstwie Kirkora nad Popielem w Gnieźnie. Kirkor zabił uzurpatora, ale odmówił przyjęcia korony, twierdząc, że jego żona-chłopianka nie nadaje się na królową.
Scena 2. Narady Kirkora i pustelnika w Gnieźnie
W Gnieźnie Kirkor naradził się z pustelnikiem o przyszłości kraju. Postanowili ogłosić bezkrólewie i czekać na tego, kto pojawi się z prawdziwą koroną Popielów. Kirkor wyruszył do domu, nie wiedząc o śmierci pustelnika.
Wdowa, wygnana przez córkę, błąkała się po lesie w burzliwą noc. Oślepła od piorunów i dotarła do celi pustelnika, gdzie znalazła jego ciało wiszące na drzewie.
Scena 3. Czary Skierki i Chochlika
Skierka i Chochlik kontynuowali swoje psoty, przygotowując dalsze intrygi. Goplana planowała ostateczną zemstę na ludziach, którzy zniszczyli jej miłość.
Scena 4. Nocny monolog Balladyny
Balladyna, nie mogąc spać, rozmyślała o swoich zbrodniach i planowała kolejne morderstwa. Wzięła nóż i udała się na wieżę.
Scena 5. Zabójstwo Kostryna na wieży
Na wieży Balladyna zabiła śpiącego Grabca-króla i zabrała koronę. Kostryn, który również planował zabić Grabca i ukraść koronę, spotkał się z Balladyną. Oboje stali się wspólnikami w tej zbrodni.
Kostryn zaproponował Balladynie, by razem rządzili krajem. Przygotowali się do wojny z Kirkorem, który wkrótce miał powrócić. Balladyna zgodziła się na ten sojusz, widząc w nim jedyną drogę do ocalenia.
Kostryn zaczął podejrzewać Balladynę o otrucie go, gdy poczuł się źle po wspólnym posiłku. Balladyna rzeczywiście użyła trucizny, by pozbyć się niewygodnego świadka swoich zbrodni.
Akt 5. Ostateczna kara i śmierć Balladyny
Scena 1. Skierka i Chochlik żegnają Goplanę
Goplana, czując nadchodzącą karę za swoje czary, żegnała się ze Skierką i Chochlikiem. Postanowiła odlecieć na północ z żurawiami, opuszczając na zawsze ziemię polską.
Scena 2. Bitwa pod Gnieznem i triumf Balladyny
Kirkor zebrał wojsko i ruszył przeciwko Balladynie, która uzurpowała sobie koronę. W bitwie pod Gnieznem Kirkor zginął, a Balladyna odniosła zwycięstwo. Kostryn zmarł od trucizny, którą podała mu Balladyna.
Balladyna triumfalnie wkroczyła do Gniezna jako królowa. Posłowie ze stolicy witali ją chlebem i solą, ale ona bezlitośnie kazała wieszać przeciwników politycznych.
Scena 3. Królewski sąd i tortura matki
W Gnieźnie Balladyna zasiadła na tronie i rozpoczęła sądy. Kanclerz prowadził procesy o morderstwa Kostryna i Aliny. Filon oskarżył nieznanego sprawcę o zabójstwo swojej ukochanej.
Wdowa, matka Balladyny, przybyła na sąd i oskarżyła córkę o wygnanie jej z domu. Gdy odmówiła podania imienia córki, została poddana torturom i zmarła, nie zdradząc tajemnicy.
A! córko», mówię, «bądźże ty litośną
Dla starej matki (...) Córka kazała wypędzić z podwórza
Mnie, starą matkę, na wichry i deszcze
Scena 4. Piorun dosięga zbrodniarkę
Kanclerz zmusił Balladynę do wydania wyroku śmierci na nieznanych zabójców, w tym na siebie samą. Gdy królowa skazała na śmierć córkę, która wygnała matkę, piorun uderzył z nieba i zabił Balladynę na miejscu.
O! moje dzieci! o! sieroctwa bole!
O! moja przeszłość! (...) Ach jam przeklęty! przeklęty! trzy razy
Przeklęty! winien jestem nieszczęść ludu.
Sprawiedliwość boska dosięgła zbrodniarkę. Balladyna, która przez swoje ambicje i bezwzględność doprowadziła do śmierci siostry, męża, matki i wielu innych, poniosła zasłużoną karę. Kanclerz stwierdził, że król-kobieta została zabita piorunem boskim, a zamiast dzwonów koronacyjnych należy bić dzwony pogrzebowe. Tak zakończyła się tragiczna historia Balladyny, która z prostej wieśniaczki stała się królową, ale jej zbrodnie doprowadziły ją do zagłady.