puszkin/eugeniusz-oniegin
Bardzo krótkie streszczenie
Rosja, początek XIX wieku. Młody arystokrata Eugeniusz Oniegin odziedziczył majątek wuja i przeniósł się na wieś, gdzie zaprzyjaźnił się z poetą Leńskim.
Leński był zakochany w Oldze Łarinie, a jej starsza siostra Tatiana zakochała się w Onieginie. Tatiana napisała do niego list z wyznaniem miłości, ale Oniegin odrzucił ją, mówiąc, że nie jest stworzony do małżeństwa.
Na imieninach Tatiany Oniegin z nudów flirtował z Olgą, co rozwścieczyło Leńskiego. Poeta wyzwał przyjaciela na pojedynek.
Oniegin zabił Leńskiego w pojedynku i opuścił wieś. Olga szybko zapomniała o narzeczonym i wyszła za mąż za ułana. Tatiana, poszukując odpowiedzi, czytała książki Oniegina, próbując go zrozumieć. Matka zawiozła ją do Moskwy, gdzie poznała generała i wyszła za niego za mąż.
Po latach Oniegin spotkał Tatianę na balu petersburskim. Była teraz księżną, pełną godności i spokoju. Oniegin zakochał się w niej i pisał namiętne listy, ale ona nie odpowiadała. Wreszcie przyszedł do niej i zastał ją płaczącą nad jego listem. Tatiana wyznała, że wciąż go kocha, ale pozostanie wierna mężowi:
Ja kocham ciebie... (Po co kłamać?)
Lecz z innym już mnie związał ślub
I wierną żoną zejdę w grób!
Tatiana odeszła, a w drzwiach pojawił się jej mąż. Oniegin pozostał sam ze swoim cierpieniem.
Podrobny pересказ по rozdziałach
Tytuły rozdziałów są redakcyjne.
Rozdział 1. Eugeniusz Oniegin: dandys petersburski i dziedzic wiejskiego majątku
Młody arystokrata Eugeniusz Oniegin otrzymał wiadomość o śmiertelnej chorobie wuja i musiał pospieszyć na wieś, by go odwiedzić. Podróż ta nudziła go, gdyż oznaczała konieczność udawania troski o umierającego krewnego. Oniegin wychował się w Petersburgu, gdzie jego ojciec prowadził rozrzutny tryb życia, zadłużając się i ostatecznie tracąc majątek. Młody Eugeniusz otrzymał staranne wykształcenie pod okiem francuskich nauczycieli, którzy uczyli go łagodnymi metodami, bez surowych kar.
Po zakończeniu edukacji Oniegin wszedł w świat petersburskiej arystokracji. Biegle władał francuskim, tańczył mazura z wdziękiem i potrafił prowadzić towarzyskie konwersacje. Mimo powierzchownej wiedzy, umiał błysnąć erudycją i zdobywać sympatię dam dowcipem. Nie interesował się głęboko ani historią, ani poezją, za to studiował ekonomię polityczną Adama Smitha. Prawdziwym talentem Oniegina była jednak sztuka uwodzenia. Potrafił manipulować kobiecymi uczuciami, wzbudzać zazdrość, udawać różne emocje i zręcznie eliminować rywali.
Życie Oniegina w stolicy było wypełnione balami, teatrem i ucztami. Codziennie otrzymywał liczne zaproszenia, które przyjmował bez wahania. Po obfitym obiedzie w restauracji udawał się do teatru, gdzie znał wszystkie zakulisowe intrygi. Wieczory spędzał na balach, tańcząc mazura i obserwując towarzystwo. Mimo pozornej aktywności, Oniegin szybko znudził się tym trybem życia. Utracił zainteresowanie kobietami, przyjaźnią i rozrywkami. Ogarnęła go głęboka apatia, którą narrator porównał do angielskiego spleenu.
W tym stanie poznał narratora, z którym zaprzyjaźnił się pomimo różnic charakterów. Obaj przeszli przez podobne rozczarowania życiem i ludźmi.
Kto żył i myślał, ten nie może
Nie gardzić ludźmi; ten, co czuł,
Wie, jak w zmienionej życia porze,
Żal niepowrotnych snów go skuł...
Gdy wuj Oniegina zmarł, Eugeniusz odziedziczył wiejski majątek. Początkowo krajobraz wsi go zachwycił, lecz już trzeciego dnia ogarnęła go ponownie wszechogarniająca nuda. Wprowadził jedną reformę – zastąpił pańszczyznę czynszem, co ucieszyło chłopów, ale wzbudziło niechęć sąsiadów. Ci uznali go za niebezpiecznego dziwaka i zaczęli unikać.
Rozdział 2. Przyjaźń z Leńskim i poznanie rodziny Łarinów
Do sąsiedniej wsi powrócił młody poeta Włodzimierz Leński, który studiował w Getyndze. Przywióz stamtąd romantyczne ideały, entuzjazm i wiarę w przyjaźń oraz miłość. Mimo drastycznych różnic charakterów, Oniegin i Leński zaprzyjaźnili się. Spędzali długie godziny na rozmowach o filozofii, historii i miłości. Leński był zakochany w Oldze Łarinie, córce sąsiada, z którą znał się od dzieciństwa.
Leński często odwiedzał dom Łarinów, gdzie mieszkały dwie siostry – Olga i Tatiana. Olga była wesoła, piękna, o błękitnych oczach i płowych włosach. Tatiana natomiast była jej przeciwieństwem – cicha, zamyślona, wrażliwa. Od dzieciństwa wolała samotność, czytanie romansów i kontemplację natury. Nie lubiła typowych dziewczęcych zabaw i czuła się obco wśród krewnych.
Matka sióstr, wdowa po Dmitriju Łarinie, prowadziła gospodarstwo i dbała o córki. Niegdyś romantyczna, teraz stała się praktyczną panią domu. Ojciec dziewcząt, brygadier Dmitrij Łarin, był prostym i szlachetnym człowiekiem, który zmarł spokojnie po obiedzie i został pochowany na wsi.
Leński namówił Oniegina, by odwiedził z nim Łarinów. Wizyta ta nudziła Eugeniusza – tradycyjna gościnność, rozmowy o gospodarstwie i konfitury wydawały mu się męczące. Jednak spotkanie to miało nieoczekiwane konsekwencje.
Rozdział 3. List miłosny Tatiany i chłodna odpowiedź Oniegina
Po wizycie Oniegina w sąsiedztwie rozeszły się plotki o jego zamiarach matrymonialnych wobec Tatiany. Sama dziewczyna poczuła dreszcz radości i uświadomiła sobie, że zakochała się w Eugeniuszu. Jego postać całkowicie pochłonęła jej myśli i sny. Tatiana identyfikowała się z bohaterkami romansów, które czytała – Werterem, Grandisonem – ale wszystkie te obrazy zlewały się w jedną twarz Oniegina.
Dręczona tęsknotą, Tatiana nie mogła spać. Pewnej nocy zwierzyła się niani, że jest zakochana. Starsza kobieta próbowała ją uspokoić, ale dziewczyna poprosiła o samotność, papier i pióro. Całą noc pisała list do Oniegina, wylewając w nim swoje uczucia. Wyznała, że od pierwszego spotkania wiedziała, że to on jest jej przeznaczeniem. Oddała swój los w jego ręce, prosząc o litość i zrozumienie.
Rano Tatiana wysłała list przez wnuka niani. Czekała w napięciu na odpowiedź, drżąc na myśl o spotkaniu z Onieginem. Gdy Eugeniusz przyjechał, dziewczyna uciekła w panice do ogrodu, gdzie ukryła się wśród krzewów. Oniegin przeczytał jej list i był nim wzruszony – jej szczerość i niewinność poruszyły jego uśpione emocje.
Następnego dnia Oniegin odnalazł Tatianę w alejce ogrodu. Jego groźna prezencja i błyszczący wzrok sprawiły, że dziewczyna drżała. Eugeniusz przemówił do niej szczerze, ale chłodno. Wyznał, że gdyby pragnął życia rodzinnego, wybrałby właśnie ją. Jednak nie jest stworzony do małżeństwa – przyzwyczajenie zniszczyłoby miłość, a on sam stałby się gniewnym i milczącym mężem. Radził jej pokochać ponownie, ale z większą rozwagą i samokontrolą.
Tatiana słuchała go w milczeniu, płacząc. Po zakończeniu kazania Oniegin podał jej rękę i razem wrócili do domu. Narrator pochwalił szlachetne zachowanie Eugeniusza, choć świat mógłby go za to osądzić.
Rozdział 4. Flirt z Olgą i wyzwanie na pojedynek
Po spotkaniu z Onieginem Tatiana pogrążyła się w melancholii. Traciła zdrowie i apetyt, więdła z tęsknoty. Sąsiedzi sugerowali, że powinna wyjść za mąż. Tymczasem Leński coraz bardziej zauroczał się Olgą, spędzając z nią każdą chwilę. Jego miłość była szczera i bezgraniczna, pełna romantycznych ideałów.
Leński namówił Oniegina, by towarzyszył mu na imieniny Tatiany. Eugeniusz niechętnie się zgodził. Na przyjęciu zebrało się liczne grono gości – sąsiedzi z rodzinami, starzy znajomi. Tatiana, widząc Oniegina, zbladła i drżała, lecz siłą woli opanowała emocje.
Lecz wola i rozsądku moc
Schodzącą na jej duszę noc
Przemogły... Z cicha się rozśmieje,
Przez zęby cedzi słówka dwa...
Usiedzi, chociaż boleść trwa!
Oniegin, znudzony balangą i zirytowany na Leńskiego za namówienie go na tę wizytę, postanowił zemścić się na przyjacielu. Zaczął kokietować Olgę, tańcząc z nią walca i kotyliona, komplementując ją i flirtując. Olga, naiwna i próżna, dała się uwieść uwadze starszego i bardziej wyrafinowanego mężczyzny. Leński obserwował tę scenę z rosnącą zazdrością i gniewem.
Zrozpaczony poeta opuścił bal i następnego dnia wysłał Onieginowi wyzwanie na pojedynek przez swojego sekundanta Zareckiego. Eugeniusz, mimo że uświadomił sobie swoją winę i lekkomyślność, przyjął wyzwanie. Obawiał się opinii ludzi i nie chciał uchodzić za tchórza.
Rozdział 5. Proroczy sen Tatiany i imieniny
Przed pojedynkiem Tatiana miała proroczy sen. Śniło jej się, że biegnie przez zaśnieżony las, ścigana przez niedźwiedzia. Zwierzę zaniosło ją do szałasu, gdzie przy stole zasiadały groteskowe potwory. Wśród nich był Oniegin, który panował nad tym dziwacznym towarzystwem. Gdy Tatiana otworzyła drzwi, Eugeniusz gniewnie wstał, a potwory krzyczały "Moja, moja jest!". W kulminacyjnym momencie snu Oniegin powala Leńskiego nożem. Tatiana obudziła się przerażona.
Próbując zrozumieć znaczenie snu, Tatiana sięgnęła po książkę Marcina Zadeki, tłumacza snów. Odnalazła w niej symbole burzy i niedźwiedzia, ale nie potrafiła rozwikłać zagadki. Strach po śnie nie opuszczał jej przez wiele dni.
Rozdział 6. Tragiczny pojedynek i śmierć Leńskiego
Przed pojedynkiem Leński odwiedził Olgę, spodziewając się jej skruchy. Ku jego zaskoczeniu, dziewczyna witała go z taką samą radością i beztroską jak zawsze, nie zdając sobie sprawy z powagi sytuacji. Poeta poczuł, że jego gniew i zazdrość znikają. Wieczorem napisał elegijny wiersz, w którym rozważał swoją przyszłość i możliwość śmierci, prosząc ukochaną, by przyszła opłakać go nad grobem.
Rankiem Oniegin spóźnił się na pojedynek, przybywając z lokajem Guilleau jako sekundantem, co było naruszeniem zasad honorowych. Zarecki, pedantyczny w kwestiach honoru, był oburzony. Mimo to pojedynek się odbył. Przeciwnicy stanęli naprzeciw siebie przy młynie. Po trzech krokach Oniegin podniósł pistolet i strzelił pierwszy. Leński rozwarł dłoń i cicho wypuścił broń.
Eugeniusz pobladł, uczuł chłód,
Spieszy na pomoc... Próżny trud!...
Patrzy i wzywa... Nadaremnie:
Jego już nie ma. Młody wieszcz
Kres wczesny znalazł.
Młody poeta zginął przedwcześnie, jego życie zgasło jak kwiat w jutrzni czas. Oniegin stał zdrętwiały z szoku, wpatrując się w ciało przyjaciela. Zarecki sprawnie ułożył chłodne ciało na saniach i przykrył je burką. Leńskiego pochowano na polanie pod dwiema sosnami. Olga szybko zapomniała o narzeczonym i wkrótce wyszła za mąż za ułana. Oniegin, dręczony wyrzutami sumienia, opuścił wieś i wyruszył w bezcelową podróż po świecie.
Rozdział 7. Odejście Olgi i podróż Tatiany do Moskwy
Po ślubie Olgi Tatiana pozostała sama ze swoim smutkiem. Często odwiedzała opuszczony dom Oniegina, gdzie czytała jego książki i odkrywała ślady jego obecności – zagięcia kartek, notatki ołówkiem. Dzięki nim poznawała myśli i uczucia Eugeniusza, co wzmacniało jej dreszcz emocji. Zastanawiała się nad jego enigmatyczną naturą – czy był oryginalnym człowiekiem, czy tylko naśladowcą modnych postaw byronicznych.
Matka Tatiany, zaniepokojona stanem córki, postanowiła wysłać ją do Moskwy w poszukiwaniu męża. Tatiana niechętnie zgodziła się na wyjazd, obawiając się moskiewskiego towarzystwa i wyśmiania jej prowincjonalności. Zimą rodzina wyruszyła w długą podróż. Tatiana żegnała się ze znanym krajobrazem, zastanawiając się nad swoim przyszłym losem.
W Moskwie Tatiana została wprowadzona do arystokratycznych salonów. Początkowo krytycznie oceniana jako dziwaczna i prowincjonalna, stopniowo zyskała akceptację. Poznała wielu ludzi, ale towarzyskie rozmowy nudziły ją – brakowało w nich głębi i szczerości. Pewnego wieczoru na balu poważny generał zwrócił na nią uwagę.
Rozdział 8. Spóźniona miłość Oniegina i ostateczne odrzucenie
Po latach podróży Oniegin powrócił do Petersburga i pojawił się na raucie. Tam zobaczył elegancką damę u boku generała – była to Tatiana, teraz księżna. Przemiana dziewczyny w wyrafinowaną arystokratkę zaskoczyła go. Tatiana zachowała spokój i godność, nie okazując emocji na widok dawnego ukochanego. Oniegin był oszołomiony jej chłodem i obojętnością.
Eugeniusz, dotąd obojętny na kobiety, zakochał się w Tatianie z całą siłą. Codziennie podjeżdżał pod jej dom, uganiając się za nią jak cień. Napisał do niej trzy namiętne listy, ale nie otrzymał odpowiedzi. Pewnego dnia zastał ją samą, czytającą jego list z łzami na twarzy. Oniegin padł do jej nóg, błagając o litość.
Tatiana, patrząc na niego, przeżyła burzę uczuć. Przypomniała mu o ich dawnej "lekcji" i jego chłodnej odpowiedzi na jej młodzieńczy list. Z goryczą odrzuciła jego spóźnione błagania, sugerując, że jego obecne zaloty wynikają z jej zmienionego statusu społecznego i możliwości zdobycia rozgłosu. Wyznała, że wciąż go kocha, ale jest związana przysięgą małżeńską, której zamierza dochować do śmierci. Stanowczo poprosiła go, by ją zostawił, i wyszła. Oniegin został sam, pogrążony w chaosie uczuć, gdy nagle pojawił się mąż Tatiany. Narrator zawiesił akcję w tym dramatycznym momencie, żegnając się z bohaterem i czytelnikiem.