doyle/studium-w-szkarlacie
Krótkie streszczenie
Londyn, 1881 rok. Doktor Watson wrócił z wojny afgańskiej ranny i chory. Szukając tańszego mieszkania, spotkał dawnego znajomego, który przedstawił go ekscentrycznemu chemikowi pracującemu w szpitalu.
Chemik ten, Sherlock Holmes, właśnie odkrył odczynnik do wykrywania hemoglobiny. Od razu wywnioskował, że Watson był w Afganistanie. Mężczyźni zostali współlokatorami przy Baker Street 221b.
Scotland Yard wezwał Holmesa do sprawy morderstwa. W pustym domu znaleziono zwłoki Enocha Drebbera, mormona z Cleveland. Na ścianie widniał napis RACHE - niemieckie słowo oznaczające zemstę. Holmes wywnioskował, że mordercą był wysoki dorożkarz palący cygara Trichinopoly. Potem znaleziono drugą ofiarę - sekretarza Drebbera, Josepha Stangersona, zabitego nożem w hotelu.
Holmes schwytał mordercę - dorożkarza Jeffersona Hope'a. Ten opowiedział swoją historię. Dwadzieścia lat wcześniej w Utah mormoni zabili farmera Johna Ferriera i zmusili jego córkę Lucy do małżeństwa z Drebberem. Lucy wkrótce umarła z rozpaczy. Hope, narzeczony Lucy, przez lata ścigał Drebbera i Stangersona po całym świecie, aby pomścić ukochaną. W Londynie zmuszał swoje ofiary do wyboru między trucizną a nieszkodliwą pigułką.
— Ścigałem cię od Salt Lake City do Petersburga... Teraz nareszcie skończyły się twoje wędrówki, bo albo ty, albo ja nie ujrzymy jutrzejszego słońca.
Hope nie dożył procesu - zmarł tej samej nocy z powodu choroby serca, spokojny po wypełnieniu zemsty.
Szczegółowy streszczenie według części i rozdziałów
Część 1. Ze wspomnień Johna H. Watsona, byłego lekarza armii angielskiej
Rozdział 1. Sherlock Holmes
W 1870 roku doktor John H. Watson ukończył studia medyczne na uniwersytecie londyńskim i został wysłany do Indii jako asystent chirurga w Piątym Pułku Strzelców Northumberlandzkich. Podczas drugiej wojny afgańskiej został ranny w bitwie pod Maiwandem - kula strzaskała mu obojczyk i zadrasnęła arterię. Po długiej rekonwalescencji w szpitalu w Peszawarze, osłabiony gorączką tyfoidalną, został odesłany do Anglii z dziewięciomiesięcznym urlopem.
W Londynie Watson mieszkał w hotelu na Strandzie, wydając więcej pieniędzy niż mógł sobie pozwolić. Pewnego dnia w barze "Criterion" spotkał Stamforda, swojego dawnego pomocnika ze szpitala Barts. Stamford opowiedział mu o pewnym człowieku pracującym w laboratorium chemicznym, który szukał współlokatora do dzielenia kosztów mieszkania przy Baker Street 221b.
Rozdział 2. Sztuka dedukcji
W laboratorium Watson poznał Sherlocka Holmesa, który właśnie odkrył odczynnik do wykrywania hemoglobiny. Holmes z radością ogłosił swoje odkrycie:
— Mam go! Mam go! — zawołał... — Znalazłem jedyny odczynnik, który osadza hemoglobinę! Jedyny! Gdyby odkrył kopalnię złota, oblicze jego nie mogłoby być rozpromienione większą radością.
Holmes natychmiast rozpoznał, że Watson był w Afganistanie, co bardzo zaskoczyło doktora. Gdy Watson zapytał, skąd to wie, Holmes odpowiedział:
— Widzę, że pan był w Afganistanie? — Skąd pan to wie? — spytałem zdumiony. — Mniejsza o to — rzekł, uśmiechając się z zadowoleniem.
Mężczyźni postanowili zostać współlokatorami. Holmes wyjaśnił swój zawód:
— Jestem detektywem-doradcą, jeśli pan rozumie, co to znaczy. Jestem największym leniuchem pod słońcem... ale umiem też być niekiedy bardzo pracowity.
Watson zaobserwował dziwne przyzwyczajenia Holmesa - jego rozległą wiedzę w niektórych dziedzinach i całkowitą ignorancję w innych. Holmes odwiedzali różni klienci, od eleganckich dam po podejrzanych typów.
Rozdział 3. Tajemnica Lauriston Gardens
4 marca Holmes otrzymał list od inspektora Gregsona ze Scotland Yardu. W pustym domu przy Lauriston Gardens 3 znaleziono zwłoki mężczyzny o nazwisku Enoch J. Drebber z Cleveland. Nie było śladów kradzieży ani ran na ciele, ale w pokoju znajdowały się plamy krwi. Holmes i Watson udali się na miejsce zbrodni.
Na miejscu Holmes przeprowadził dokładne badanie. Zbadał ślady na ścieżce, w pokoju znalazł ciało z wykrzywioną twarzą wyrażającą przerażenie. Inspektor Lestrade odkrył na ścianie napis "RACHE" napisany krwią. Holmes wysnuł szereg wniosków o mordercę - był to wysoki mężczyzna w średnim wieku, palący cygara "Trichinopoly", z długimi paznokciami i rumianą cerą. Ofiara została otruła.
Opuszczając miejsce zbrodni, Holmes wyjaśnił znaczenie napisu:
— Rache to wyraz niemiecki i znaczy 'zemsta', więc niech pan nie traci czasu na szukanie panny Racheli.
Rozdział 4. Co powiedział John Rance
Holmes i Watson odwiedzili policjanta Johna Rance'a, który znalazł ciało. Rance opowiedział, że tej nocy spotkał bardzo pijanego mężczyznę przy domu, ale nie zwrócił na niego uwagi. Holmes zrozumiał, że to był morderca, który wrócił po coś, co zostawił na miejscu zbrodni. Był to kluczowy błąd policji - pozwolili mu odejść.
Holmes opisał Watsonowi swoją metodę dedukcji, wyjaśniając, jak z pozornie nieistotnych szczegółów można wyciągnąć daleko idące wnioski. Porównał swój umysł do strychu, który należy wypełniać tylko użytecznymi informacjami.
Rozdział 5. Ogłoszenie sprowadza gościa
Holmes umieścił w gazetach ogłoszenie o znalezieniu złotej obrączki ślubnej, licząc na to, że morderca się zgłosi. Wieczorem przyszła stara kobieta, która twierdziła, że obrączka należy do jej córki. Holmes dał jej obrączkę i podążył za nią, ale kobieta zniknęła z dorożki w tajemniczy sposób. Okazało się, że to był przebrany mężczyzna - wspólnik mordercy.
Holmes był rozczarowany, że dał się podejść, ale wiedział już, że ma do czynienia z przebiegłym przeciwnikiem, który ma pomocników gotowych ryzykować dla niego życie.
Rozdział 6. Gregson pokazuje, co potrafi
Gregson przybył z triumfem - aresztował Arthura Charpentiera, podporucznika marynarki. Opowiedział, jak dotarł do pani Charpentier, która prowadziła pensjonat, gdzie mieszkali Drebber i jego sekretarz Stangerson. Drebber molestował córkę gospodyni, Alicję, co doprowadziło do awantury z jej bratem Arthurem. Młody oficer wyrzucił Drebbera z domu i poszedł za nim, aby upewnić się, że odejdzie.
Gregson był przekonany, że Charpentier zabił Drebbera w przypływie gniewu. Jednak Holmes nie wydawał się przekonany do tej teorii, choć pochwalił pracę inspektora.
W tym momencie pojawił się Lestrade z szokującą wiadomością - Joseph Stangerson, sekretarz Drebbera, został zamordowany w hotelu Halliday. Znaleziono go z nożem w sercu, a na ścianie ponownie widniał napis "RACHE".
Rozdział 7. Światło wśród ciemności
Lestrade opisał szczegóły drugiego morderstwa. Stangerson został zabity w swoim pokoju, morderca wszedł przez okno po drabinie. W pokoju znaleziono pudełko z dwoma pigułkami. Holmes był podekscytowany tym odkryciem - to było ostatnie ogniwo w łańcuchu dowodów.
Holmes przeprowadził eksperyment z pigułkami na umierającym jamniczku. Jedna pigułka okazała się nieszkodliwa, druga zabójcza. Wyjaśnił policjantom, że morderca zmuszał swoje ofiary do wyboru między pigułkami - to była jego metoda zabijania. Holmes ogłosił, że zna tożsamość mordercy i wkrótce go schwyta.
Gdy Holmes kazał sprowadzić dorożkę, pojawił się dorożkarz. Holmes poprosił go o pomoc przy kufrze, a gdy mężczyzna się pochylił, Holmes założył mu kajdanki. Okazało się, że to Jefferson Hope - morderca, którego szukali.
Część 2. W krainie świętych
Rozdział 1. Na słonej pustyni
Historia przeniosła się do 1847 roku, na pustynię w Ameryce Północnej. Umierający z głodu i pragnienia mężczyzna, John Ferrier, wędrował z małą dziewczynką Lucy przez bezludną pustynię. Oboje byli ostatnimi ocalałymi z grupy dwudziestu jeden osób.
Na całym świecie nie ma smutniejszego krajobrazu niż ten... Jak okiem sięgnąć ciągnie się płaszczyzna zasłana jakby wielkimi płatami soli... wszędzie cisza, nic oprócz ścinającej lodem serce ciszy.
Nagle pojawił się wielki orszak mormonów wędrujących na zachód pod przywództwem Brighama Younga. Uratowali Ferriera i Lucy, ale pod warunkiem przyjęcia ich wiary. Karawana dotarła do Doliny Wielkiego Jeziora Słonego, gdzie mormoni założyli swoje miasto.
Rozdział 2. Kwiat Utahu
John Ferrier stał się jednym z najbogatszych farmerów w Utah. Lucy wyrosła na piękną młodą kobietę. Pewnego dnia, gdy jechała do miasta, zaatakowało ją stado bydła. Uratował ją Jefferson Hope, młody myśliwy i poszukiwacz złota. Między nimi narodziła się miłość, a Hope poprosił Ferriera o rękę Lucy. Otrzymał zgodę pod warunkiem, że jego interesy górnicze się powiodą.
Hope wyjechał na dwa miesiące, obiecując powrócić i poślubić Lucy. Jednak jego nieobecność miała tragiczne konsekwencje dla zakochanych.
Rozdział 3. Prorok u Johna Ferriera
Brigham Young odwiedził Ferriera, żądając, aby Lucy poślubiła jednego z synów starszyzny mormońskiej - Drebbera lub Stangersona. Ferrier otrzymał miesiąc na namysł. Odmowa oznaczałaby śmierć. Ferrier i Lucy żyli w strachu, każdego dnia znajdując tajemnicze znaki odliczające pozostałe dni.
Synowie starszyzny, Drebber i Stangerson, przyszli do Ferriera, rywalizując o rękę Lucy. Ferrier wyrzucił ich z domu, co tylko pogorszyło sytuację.
Rozdział 4. Ucieczka
W ostatnim dniu ultimatum Jefferson Hope powrócił. Nocą pomógł Ferrierowi i Lucy uciec z miasta. Przedostali się przez góry, ale zostali ścigani przez Danitów - tajną organizację mormońską. Gdy Hope poszedł na polowanie, Danici schwytali Ferriera i Lucy. Ferriera zabili, a Lucy zabrali.
Hope powrócił i znalazł tylko grób Ferriera. Lucy została zmuszona do małżeństwa z Drebberem, ale wkrótce umarła z rozpaczy. Hope przyszedł na jej pogrzeb i zabrał z jej palca obrączkę ślubną, przysięgając zemstę.
Przez lata Hope ścigał Drebbera i Stangersona po całym świecie. Gdy ci opuścili Utah i wyjechali do Europy, podążył za nimi. Tropił ich przez Petersburg, Paryż, Kopenhagę, aż wreszcie dotarli do Londynu.
Rozdział 5. Aniołowie-Mściciele
W Londynie Hope został dorożkarzem, aby móc śledzić swoich wrogów. Przygotował trucizny - jedne zabójcze, drugie nieszkodliwe - i czekał na odpowiednią chwilę. Gdy Drebber i Stangerson rozdzielili się na stacji Euston, Hope podążył za Drebberem. Zawiózł go do pustego domu przy Brixton Road, gdzie zmusił go do wyboru pigułki.
Hope pokazał Drebberowi obrączkę Lucy i przypomniał mu o jego zbrodniach:
— Przypominasz sobie teraz Lucy Ferrier? Kara kazała czekać na siebie długo, prawda, ale dzień zemsty nadszedł nareszcie.
Drebber wybrał zabójczą pigułkę i umarł w męczarniach. Hope napisał na ścianie "RACHE" (zemsta po niemiecku), aby zmylić policję. Następnego dnia zabił Stangersona w hotelu, wchodząc przez okno. Stangerson próbował się bronić, więc Hope zabił go nożem.
Hope kontynuował pracę dorożkarza, czekając na sposobność opuszczenia Londynu. Został schwytany przez Holmesa dzięki ogłoszeniu o obrączce.
Rozdział 6. Ciąg dalszy wspomnień doktora Johna Watsona
Jefferson Hope został aresztowany i przewieziony do Scotland Yardu. Wiedząc, że ma chorobę serca i może umrzeć w każdej chwili, poprosił o możliwość opowiedzenia swojej historii. Inspektor zgodził się, a Hope szczegółowo opisał swoje motywy i metody.
Hope wyjaśnił, że nie uważał się za mordercę, lecz za narzędzie sprawiedliwości. Drebber i Stangerson spowodowali śmierć dwojga niewinnych ludzi - Johna Ferriera i jego córki Lucy. Przez dwadzieścia lat Hope ścigał ich po całym świecie, aby wymierzyć sprawiedliwość.
Na koniec Hope powiedział:
Możecie mnie uważać za mordercę, lecz moim zdaniem jestem takim samym narzędziem sprawiedliwości jak i wy, panowie.
Holmes wyjaśnił Watsonowi swoją metodę rozwiązania sprawy, pokazując, jak z pozornie chaotycznych śladów można odtworzyć całą historię zbrodni. Podkreślił znaczenie obserwacji i dedukcji w pracy detektywa:
Przez szkarłatną nić morderstwa biegnie bezbarwny kłębek życia, a naszym obowiązkiem jest wysupłać ją, oddzielić i ukazać cal po calu.
Rozdział 7. Zakończenie
Jefferson Hope nie dożył procesu - tej samej nocy pękła mu aorta i umarł w celi. Twarz miał spokojną, jakby w końcu znalazł ukojenie po spełnieniu swojego życiowego zadania. Gregson i Lestrade otrzymali uznanie w prasie za rozwiązanie sprawy, choć to Holmes był prawdziwym bohaterem. Watson postanowił opisać całą historię, aby oddać sprawiedliwość geniuszowi swojego przyjaciela.