burnett/tajemniczy-ogrod
Bardzo krótkie streszczenie
Anglia, początek XX wieku. Po śmierci rodziców na cholerę w Indiach, dziewięcioletnia Mary Lennox trafiła do posiadłości swojego wuja Archibalda Cravena w Yorkshire.
Wuj był zgorzkniałym człowiekiem, który po śmierci żony zamknął jej ukochany ogród i ukrył klucz. Mary, nudzącą się w ogromnym domu, zainteresował tajemniczy ogród. Dzięki gilowi znalazła klucz i odkryła ukryte drzwi. Ogród był zaniedbany, ale nie martwy - pod ziemią kiełkowały cebulki kwiatów.
Mary zaprzyjaźniła się z Dickiem, bratem służącej Marty, który umiał rozmawiać ze zwierzętami i znał się na ogrodnictwie. Razem zaczęli potajemnie odnawiać ogród, pielęgnując rośliny i sadząc nowe kwiaty.
Pewnej nocy Mary usłyszała płacz i odkryła Colina, syna swojego wuja, który od lat leżał w łóżku, przekonany, że jest śmiertelnie chory i zostanie garbusem jak ojciec.
Mary opowiadała Colinowi o ogrodzie i przekonała go, że nie jest garbaty. Gdy Colin po raz pierwszy wszedł do tajemniczego ogrodu, poczuł się tak szczęśliwy, że wstał z wózka inwalidzkiego.
"Będę zdrów teraz! Będę zdrów! Mary! Dicku! Zdrów będę! I będę żył zawsze, zawsze, zawsze!"
Dzieci codziennie pracowały w ogrodzie, który rozkwitał wraz z ich zdrowiem i szczęściem. Colin nauczył się chodzić i biegać. Gdy jego ojciec wrócił z podróży, zastał syna zdrowego i radosnego. Ogród, który kiedyś symbolizował smutek, stał się miejscem uzdrowienia i nowego życia.
Szczegółowe streszczenie
Podział na rozdziały jest redakcyjny.
Nowe życie Mary w Yorkshire
"W chwili gdy Mary Lennox została wysłana do Misselthwaite Manor dla zamieszkania tam przy wuju, twierdzono ogólnie, że było to najniesympatyczniejsze dziecko, jakie kiedykolwiek widziano."
Mary Lennox była dziewczynką, która straciła rodziców podczas epidemii cholery w Indiach.
Została wysłana do Anglii, do Yorkshire, gdzie miała zamieszkać u swojego wuja Archibalda Cravena w Misselthwaite Manor. Podróż z Londynu odbywała pod opieką pani Medlock, gospodyni wuja.
Misselthwaite Manor okazało się ogromnym, ponurym domem położonym na wrzosowisku. Mary została umieszczona w pokoju na piętrze, gdzie miała spędzać większość czasu. Wuj Archibald nie chciał się z nią spotykać - był to garbaty mężczyzna pogrążony w żałobie po śmierci żony.
Opiekę nad Mary przejęła Marta Sowerby, młoda służąca o bezpośrednim charakterze. Marta opowiadała dziewczynce o życiu na wrzosowiskach i swojej licznej rodzinie, szczególnie o bracie Dicku, który miał niezwykły dar porozumiewania się ze zwierzętami.
Odkrywanie tajemnic ogrodu
Mary zaczęła spędzać czas na dworze, spacerując po ogrodach. Poznała starego ogrodnika Bena Weatherstaffa, który początkowo był wobec niej szorstki, ale z czasem się do niej przekonał. Ben opiekował się gilem z czerwonym gardziołkiem, który stał się przewodnikiem Mary.
Marta opowiedziała Mary o tajemniczym ogrodzie, który należał do zmarłej żony pana Cravena. Po jej śmierci ogród został zamknięty na klucz, a klucz ukryty. Nikt nie wchodził tam od dziesięciu lat.
"Oto ogród, do którego nikt nie wchodzi. To ten ogród bez drzwi. On tam mieszka. Ach, Boże! żebym ja mogła zobaczyć, jak tam jest!"
Pewnego dnia, gdy Mary szła wzdłuż muru porośniętego bluszczem, gil pokazał jej miejsce, gdzie pies wykopał dziurę. W ziemi Mary znalazła stary, zardzewiały klucz. Następnego dnia wiatr odsłonił ukryte w bluszczu drzwi. Mary otworzyła je kluczem i weszła do tajemniczego ogrodu.
"Oto on. To ogród tajemniczy i ja jedna na całym świecie pragnę go utrzymać przy życiu."
Ogród był zaniedbany, ale nie martwy. Mary odkryła kiełkujące krokusy, pierwiosnki i narcyzy. Zaczęła pielęgnować rośliny, usuwając chwasty i dając im więcej miejsca do wzrostu.
Nowe przyjaźnie
W ogrodzie Mary spotkała Dicka Sowerby, brata Marty. Dick był chłopcem, który potrafił rozmawiać ze zwierzętami i miał niezwykłą wiedzę o przyrodzie. Towarzyszyły mu oswojone zwierzęta: lisek Kapitan, kawka Sadza i wiewiórki.
Mary zwierzyła się Dickowi ze swojego odkrycia. Chłopiec był zachwycony ogrodem i obiecał pomóc w jego pielęgnacji. Razem zaczęli przycinać suche gałęzie róż, obkopywać korzenie i siać nasiona kwiatów.
"Skradłam ogród. On nie jest wcale mój. On nie jest niczyj. Nikt go nie chce, nikt o niego nie dba, nikt do niego nigdy nie wchodzi. Może już wszystko w nim wymarło, nie wiem!"
Mary otrzymała pozwolenie od wuja na posiadanie własnego kawałka ziemi do uprawy. Pan Craven, nie wiedząc o odkryciu tajemniczego ogrodu, zgodził się na jej prośbę, mówiąc, że może mieć tyle ziemi, ile zechce.
Praca w ogrodzie zmieniała Mary. Dziewczynka stawała się zdrowsza, silniejsza i szczęśliwsza. Jej blada cera nabrała koloru, a włosy stały się gęstsze. Świeże powietrze i aktywność fizyczna wpływały na nią bardzo pozytywnie.
Pewnej nocy Mary usłyszała płacz dziecka dobiegający z korytarza. Postanowiła zbadać źródło dźwięku, mimo że Marta twierdziła, że to tylko wiatr. Mary odkryła ukryty pokój, w którym mieszkał chory chłopiec.
Tajemnica Colina
Chłopiec okazał się być Colinem Cravenem, synem pana Cravena i kuzynem Mary. Colin był chorowity, spędzał całe dnie w łóżku i wierzył, że wkrótce umrze lub stanie się garbaty jak jego ojciec.
Colin był ukrywany przed światem. Jego ojciec nie chciał go widzieć, ponieważ przypominał mu zmarłą żonę. Służba miała zakaz mówienia o istnieniu chłopca. Colin był rozpieszczony i despotyczny, przyzwyczajony do tego, że wszyscy spełniają jego zachcianki.
"Nigdy nie miałem tajemnicy z wyjątkiem tego, że muszę umrzeć dzieckiem. Oni wszyscy nie wiedzą, że ja wiem o tym, więc to coś jakby tajemnica. Ale wolę, że tak jest."
Mary zaczęła regularnie odwiedzać Colina. Opowiadała mu o Indiach, o Dicku i jego zwierzętach, a także o ogrodach. Colin był zafascynowany jej historiami, szczególnie tymi o tajemniczym ogrodzie. Mary pokazała mu portret jego matki, który Colin kazał zasłaniać, bo nie mógł znieść jej widoku.
Między dziećmi nawiązała się przyjaźń, ale Colin był zazdrosny o czas, który Mary spędzała z Dickiem w ogrodzie. Doszło do kłótni, podczas której Colin groził, że zabroni Dickowi przychodzić. Mary stanowczo się temu sprzeciwiła.
Konflikty i rozwój
Colin miał napad histerii, krzycząc, że czuje na plecach narastającego garba i że wkrótce umrze. Mary, wściekła na jego zachowanie, przybiegła do jego pokoju i krzyknęła na niego, żeby przestał. Jej zdecydowana reakcja zaskoczyła Colina i go uspokoiła.
Mary kazała pielęgniarce pokazać plecy Colina i udowodniła, że nie ma żadnego garba. Colin był tylko chudy i słaby. Pielęgniarka potwierdziła, że Colin może być zdrowy, jeśli będzie panował nad sobą i przebywał na świeżym powietrzu.
Dick odwiedził Colina, przynosząc ze sobą swoje zwierzęta. Colin był zachwycony liskiem, kawką, wiewiórkami i jagniątkiem. Dick opowiadał o życiu na wrzosowisku, co fascynowało chorego chłopca. Colin wyraził chęć zobaczenia ogrodu.
Mary w końcu zdecydowała się zaufać Colinowi i opowiedziała mu o odkryciu tajemniczego ogrodu. Colin był podekscytowany i obiecał dochować tajemnicy. Zaplanowali, jak potajemnie przewieźć go do ogrodu na wózku inwalidzkim.
Doktor Craven był zaskoczony poprawą nastroju Colina, ale jednocześnie zaniepokojony, ponieważ jako stryjeczny brat pana Cravena miał odziedziczyć majątek, gdyby Colin umarł.
Pewnego pięknego dnia Dick przyprowadził wózek, a Colin po raz pierwszy od lat opuścił swój pokój. Dzieci udały się do tajemniczego ogrodu, gdzie Colin po raz pierwszy w życiu zobaczył prawdziwą wiosnę.
Uzdrowienie i przemiana
W ogrodzie Colin doświadczył prawdziwego cudu. Otoczony kwitnącymi roślinami, śpiewem ptaków i zapachami wiosny, poczuł przypływ życiowej energii. Ogród działał na niego jak magiczne lekarstwo.
Dzieci zostały przyłapane przez Bena Weatherstaffa, który wspinał się po drabinie i zajrzał do ogrodu. Ben był zaskoczony widokiem Colina, ale jeszcze bardziej zdziwił się, gdy chłopiec wstał z wózka i stanął na własnych nogach.
Colin zasadził swoją pierwszą różę i poczuł się prawdziwym ogrodnikiem. Ben Weatherstaff przyłączył się do ich tajemnicy i pomagał w pielęgnacji ogrodu. Okazało się, że przez lata potajemnie przychodził do ogrodu i dbał o róże, bo obiecał to zmarłej pani Craven.
Colin zaczął wierzyć w "czary" ogrodu. Codziennie rano dzieci siadały w kręgu pod drzewem śliwkowym i Colin wygłaszał "naukowe wykłady" o magicznej sile, która sprawia, że rośliny rosną i ludzie się uzdrawiają.
"Czary w tym ogrodzie sprawiły, żem stanął i sprawią to, że będę żył i wyrosnę na człowieka. A teraz chcę zrobić doświadczenie naukowe: chcę popróbować zmusić te czary."
Colin ćwiczył chodzenie i nabierał sił. Dick uczył go ćwiczeń, które poznał od najsilniejszego człowieka w okolicy. Mary i Colin jedli z apetytem posiłki przygotowywane przez matkę Dicka, panią Sowerby, która dostarczała im świeże mleko i chleb.
Pani Sowerby odwiedziła dzieci w ogrodzie i była zachwycona przemianą Colina. Powiedziała mu, że jest podobny do swojej matki i że jego ojciec musi wkrótce wrócić do domu. Colin postanowił utrzymać swoje wyzdrowienie w tajemnicy, aby zaskoczyć ojca.
"Twoja matusia jest tu w tym ogrodzie, wierzę w to niezłomnie. Nie może ona być daleko od ciebie. Ojciec twój musi do ciebie przyjechać, musi!"
Triumf ogrodu
Ogród rozkwitł w pełnej krasie. Róże oplotły mury i drzewa, tworząc kolorowe arkady. Wszędzie kwitły kwiaty zasiane przez Mary i Dicka. Gil i jego partnerka zbudowali gniazdko i wychowywali pisklęta. Ogród tętnił życiem.
Colin stał się silnym, zdrowym chłopcem. Potrafił biegać, skakać i pracować w ogrodzie na równi z innymi dziećmi. Jego przemianie towarzyszyła przemiana Mary, która z kapryśnego, niesympatycznego dziecka stała się radosną i życzliwą dziewczynką.
Tymczasem pan Craven podróżował po Europie, pogrążony w smutku. Pewnej nocy nad jeziorem Como usłyszał głos zmarłej żony, który wołał go do ogrodu. Następnego dnia otrzymał list od pani Sowerby z prośbą o powrót do domu.
Pan Craven wrócił do Misselthwaite Manor i udał się do tajemniczego ogrodu, gdzie przez lata nie stawiał stopy. Usłyszał śmiech i odgłosy zabawy. Nagle z ogrodu wybiegł zdrowy, szczęśliwy chłopiec i wpadł w jego ramiona. Był to Colin.
Colin opowiedział ojcu całą historię swojego uzdrowienia. Pan Craven był oszołomiony i wzruszony. Zrozumiał, że ogród, który zamknął w żałobie, stał się miejscem cudu i odrodzenia. Ojciec i syn odnaleźli siebie nawzajem.
Razem wrócili do domu, gdzie służba była zdumiona widokiem zdrowego pana Colina. Mary, Dick i Ben Weatherstaff stali się bohaterami tej niezwykłej historii. Tajemniczy ogród przestał być miejscem smutku, a stał się symbolem nadziei, przyjaźni i uzdrawiającej mocy natury. Dzieci udowodniły, że miłość, troska i wiara w życie mogą dokonać prawdziwych cudów.
Historia Mary, Colina i Dicka pokazała, że każdy zasługuje na drugą szansę, a natura ma moc uzdrawiania zarówno ciała, jak i duszy. Ogród, który przez dziesięć lat był martwy, ożył dzięki dziecięcej miłości i determinacji, stając się miejscem, gdzie rozkwitło nie tylko życie roślin, ale także ludzkie serca.